top of page

Publikowanie bez zgody autora zabronione. Przetwarzanie danych tylko z zaznaczeniem: prognozowanie pogody hipotetyczne przebiegunowanie. Kopiowanie i publikowanie podlega karze. Ustawa z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych.

Opracował: Ryszard Suski

Tajemnicza liczba " 71 " z 2010 roku. Część druga.
(piątek, 22 listopada 2019)

 

To szczególne wydarzenie w kosmosie odczytałem od 13 do 24 grudnia 2009 roku. Czyli pół roku przed wydarzeniem kosmicznym od 20 czerwca do 1 wrzesnia 2010 roku. Trwało ono równe 71 dni. Zakończyło się finałowym wybuchem na Słońcu w prawej dolnej części tarczy słonecznej o godzinie 11:00 czasu Polskiego. Ten wybuch na Słońcu może się powtórzyć po 17-tu latach w 2027 roku. Minusowa energia wyrzucona z naszej Gwiazdy w kierunku Ziemi przyniesie same straty. W tych 71 dniach na Słońcu nie odnotowałem ani jednego bieguna plusowego. Same minusy. Minusy w okresie letnim zwiastują dodatnie temperaturę za 17 lat. Przypadnie na ostatni 2027 rok. Tak było w poprzednich latach. Trudno powiedzieć jak będzie w roku 2027. Być może odwrotnie. Rzadko się zdarza by na tarczy naszej Gwiazdy nie figurował żaden biegun plusowy, a jednak takie wydarzenie miało miejsce. W tym czasie 54 gwiazdy z naszej Galaktyki oraz 54 planety naszego Układu Słonecznego przecinały systematycznie linię Słońca przez 71 dni dzień po dniu zatrzymując się na niej. Dlaczego ten przedział czasu musiał trwać 71 dni. Aby zrozumieć przesłanie trzeba tą wartość odczytać z prawej strony. Więć zostaje nam bardzo którki okres czasu 17-tu lat. Więc mam już dwie szczególne liczby: " 10 " 17 " oraz " 71 " oraz " 27 ". Dlaczego to szczególne wydarzenie musiało mieć miejsce w 2010 roku. Otóż w tej dacie występuje wartość liczby " 10 " oraz zdarzenie na linii Słońca przez 71 dni. Od 2010 do 2027 mija dokładnie 17 lat. Mam już kolejny przedział czasu w liczbie " 17 ". A w 2027 roku będę miał dokładnie " 71 " lat. Powyżej wymieniłem moją datę urodzenia zapisaną w 19-tej numeracji tabeli Galerii 1956 rok. SSumując dwie wyliczone liczby, jedną z Gwiazd drugą z numeracji tabeli Galerii, odczytałem moją datę urodzenia + 127: { 71 + 56 = 127 } - wpisaną w 13-tą numerację układu planetarnego " Nibiru ". Odczytałem ją z Wielkiej Galerii piramidy Cheopsa i zapisałem następującymi liczbami: R.S.38.2721      26  0  13    6. Czytając pierwsze trzy liczby z tej numeracji z prawej do lewej to odczytam takie oto liczby: 127. Są one powiązane z moją datą urodzenia oraz 13-tym układem planetarnym " Nibiru ". Po odczytaniu byłem zaskoczony. O czym to świadczy. Jestem dzieckiem kosmosu. Jak Jezus. Wygląda na to że wszyscy należymy do Pana Boga, a po śmierci pójdziemy do naszego Ojca na 13-ty układ planetarny. Ziemia w tej numeracji jest przejściem pomiędzy dwoma światami. Naszym i po tej drugiej stronie. Wartość liczby 27 czytana z prawej do lewej wskazuje trzykrotnie większą planetę na " Nibiru " identycznie jak nasza planeta Ziemia. Jezus gdy żył przepowiedział   takie oto słowa: " u mego Ojca jest mieszkań wiele gdybym o tym niewiedział to bym Wam o tym nie mówił ". Komentarz do tego jest zbędny a treść zrozumiała. Ja potwierdziłem to wyliczeniem matematycznym. Zatem mam już podstawę piramidy 5,4 ha na którą składają się trzy liczby: 10, 17, 27. Reprezentują one dwie planety oraz planetoidy z 2017 roku z przedziałem czasu 17-tu lat. Budowniczy tą wartość 54 zapisał w jednej liczbie 9 oraz podłużnych otworach Galerii 2 x po 27 dla uproszczenia. Wartość liczby 10 to planeta " X " której poszukują astronomowie całego świata. Odczytałem ją z otworów Wielkiej Galerii piramidy Cheopsa i zapisałem następującymi liczbami: 

R.S.29.1614     20  0  10     9. W tej numeracji mam zbieżnie podobną liczbę 9. Dzieli się podobnie na dwie nierówne części 5 oraz 4, które dają wymiary podstawy piramidy Cheopsa 5,4 ha. Ta planeta znajduje się za ostatnią planetą naszego Układu Słonecznego. Wygląda na to że zbliża się do naszej Gwiazdy raz na 2900 lat. Od tamtego czasu na Ziemi zaszły wielkie zmiany. Obecne obliczenia przedstawiają koniec Czwartego i początek Piątego Świata. Jak to się wszystko składa w  2017 roku obok naszej Gwiazdy przeleciała planetoida 20 października. Wyliczyłem ją z liczb aktywności słonecznej i zapisałem następujacymi liczbami:

{ R.S. + 1,   - 79 Polska 1 }. 120 dni wcześniej na 20 czerwiec 2017 roku wyliczyłem większą planetoidę nadałem jej numeracje zgodnie z zasadami kasmosu:

{ R.S. - 114,   + 4 Polska 2 }. Pojawi się ona w 2021 roku w naszym lub za naszym Układem Planetarnym. Po zsumowaniu długości obu planetoid dała szczególny wymiar 1930 metrów oraz czas 1930 dni. { 114 = 79 = 193 }. Długość obu planetoid wyliczonych z liczb aktywności słonecznej dała mi wymiar z szybu Komory Królowej 193 cm. Ten wymiar 193 cm to długość szybu Komory Królowej piramidy Cheopsa załamuje się pod kątem jeden 37 stopni drugi 38 stopni. Wskazując jednocześnie na dwie numeracje 37-mą oraz 38-mą. Nawiązują one do 2019 roku oraz tragiczbych wydarzeń. Katastrofy samolotu pasażerskiego w Afryce północnej gdzie zginęło 157 pasażerów, oraz tragedi w polskich Tatrach 22 sierpnia 2019 roku. W jednej chwili piorum poraził 158 turystów. Więc mam już szczególne wydarzenia z 2017 roku. Zwracam szczególną uwagę na planetoidę z 20 października 2017 roku. Po 10 latach będziemy mieli 2027 rok z przedziałem czasu 10 lat. I to one po części zagrożą naszej planecie Ziemi. Szczególnym wydarzeniem jest przedział czasu od 20 czerwca do 1 września w liczbie 71 pasuje do podstawy piramidy Cheopsa oraz szczególnego wydarzenia w 2027 w którym to roku będę miał 71 lat. Co ma wspólnego moja data urodzenia z podstawą piramidy Cheopsa oraz szczególnym wydarzenie z od 20 czerwca do 1 września. Bardzo dużo. Planetoidy w cudzysłowiu z 20 czerwca oraz 20 października 2017 przypisano w kosmosie dla odkrywcy Ryszarda Suskiego a nie jakimś fotografom na Hawajach. Nie dokonał on tego samodzielnie. Wykorzystali postęp cywilizacyjny nad którym pracowały tysiące ludzi. Wymienione planetoidy będą miały wielki wpływ na koniec świata. Nasza Gwiazda wydarzenia ziemskie systematycznie rejestruje na linii Słońca. Poniżej linii Słońca powstało coś w rodzaju fal grawitacyjnych. Powstały one po zderzeniu dwóch Gwiazd. A to wydarzenie odczytałem od 13 do 24 grudnia 2016 roku. Czyli 9 miesięcy przed faktem. Wykres przedstawia naszą planetę wytrąconą z orbity, zmieniając swoje położenie co 12 godzin. Coś niebywałego. Czas trwania tego wydarzenia to 65 godzin 56 minut. Przedział czasu o którym tak często wspominam to początek końca naszej cywilizacji na Ziemi. Ciąg dalszy nastąpi.

Więcej artykułów....

 

 

 

 

bottom of page